„Pomagając innym, nadaję sens mojemu życiu. Człowiek, jeśli coś robi dobrego drugiemu, robi to dla siebie” – (s.126) A. Dymna
31.01.2013 r w czwartek odbyło się kolejne spotkanie uczestników Dyskusyjnego Klubu Książki działającego przy Bibliotece Publicznej Gminy Sokolniki. Tematem przewodnim była książka „Warto mimo wszystko” Anny Dymnej i Wojciecha Szczawińskiego. Książka napisana w formie obszernego wywiadu- rzeki pozwala na bliższe poznanie aktorki znanej z takich ról jak: Ania Pawlak z filmu „Droga”, Barbara Radziwiłłówna z „Królowej Bony”, Maria Jolanta Wilczur z filmu „Znachor” czy Nenneke z filmu „Wiedźmin”. A także wielu innych niezapomnianych ról zarówno filmowych jak i teatralnych. Obecnie prezes fundacji „Mimo wszystko”, inicjatorka „Salonu Poezji” oraz prowadząca cykliczny program „Anna Dymna -Spotkajmy się”.
W prezentowanej książce Anna Dymna opowiada o swojej karierze, prywatnych doświadczeniach, które ukształtowały jej osobowość, a także w bardzo przystępny sposób przedstawia problem niepełnosprawności z którą spotyka się na co dzień. Podkreśla, że obcowanie z osobami niepełnosprawnymi uczy pokory i cierpliwości podobnie jak aktorstwo.
Dodatkowo w wywiadzie poznajemy szereg znanych postaci z którymi Dymna miała i ma styczność w trakcie swojej kariery. Ludzi, którzy jej pomagali, ją wspierali i ukształtowali. Aktorka opowiada o nich bardzo ciepło i z szacunkiem.
Po dokładnej analizie uznałyśmy, że aktorka, a zarazem bohaterka tej książki zasługuje na podziw. Dobrych ludzi na świecie, którzy chcą bezinteresownie pomagać jest coraz mniej, a zapotrzebowanie na ich pracę w społeczeństwie rośnie. „Szanuj każdego człowieka, nikogo nie osądzaj z góry, nie potępiaj pochopnie, daj szansę na uczciwość, przyjaźń, dobro; ale nie spiesz się z niczym, miej dystans, weź pod uwagę wszystkie możliwe sytuacje i zachowania” (s.47)- mówi Dymna.
Książka napisana ciekawie, pozwala poznać życie aktora od „kuchni”. Chwilami monotonna, w innych momentach bawi do łez. Prezentowane zdjęcia przybliżają twórczość aktorki i uwiarygodniają jej słowa. Mam wrażenie, że po przeczytaniu tej lektury człowiek staje się wrażliwszy na krzywdę innych i bardziej docenia swoje życie.